Czy pies może jeść kalafior? Dieta psa powinna być bogata w warzywa surowe lub gotowane. Jednak nie każde w postaci surowej będą dla psa dobre. Przykładem jest kalafior, który podany na surowo, może powodować wzdęcia i gazy, a nawet utrudniać przyswajanie jodu. Lepiej podawać psu kalafiora w postaci gotowanej, jednak w niedużej
W przypadku zdiagnozowania kamicy bezobjawowej wskazana jest prawidłowo zbilansowana dieta – oparta o zasady racjonalnego żywienia. Przede wszystkim należy spożywać posiłki regularnie: 4-5 razy dziennie, ale o niewielkiej objętości. Posiłki powinny być spożywane w spokojnej atmosferze, bez pośpiechu. W diecie należy ograniczyć
Oprócz kości wołowych twój pupil może jeść również kości cielęce – te mogą być zjadane w całości, ponieważ po przegryzieniu nie dzielą się na małe i ostre kawałki, które mogłyby doprowadzić do zadławienia. Kości wołowe warto podawać psu raczej na zasadzie przekąski i wyłącznie do podgryzania. Nie są tak miękkie
Po ugotowaniu stają się znacznie mniej obciążające dla żołądka, jednak część pacjentów bez przeszkód może jeść produkty z tych grup również na surowo. Jeśli nieugotowane warzywa i owoce są tolerowane, lepiej wybierać te w wersji przecieranej lub startej na tarce o drobnych oczkach, po pozbawieniu ich skórki i pestek.
1 łyżka stołowa to około 15 ml. W przypadku płynów, takich jak woda czy mleko, możemy zaokrąglić tę wartość do 20 ml. Jeśli mierzymy sypkie składniki, takie jak mąka czy cukier, to 1 łyżka stołowa to około 10-12 ml. Pamiętaj, że powyższe wartości są tylko przybliżone. Rzeczywista pojemność łyżki może nieco się
Zobacz także: Czy pies może jeść kalafior? Przechowywanie karmy – aby sucha karma nie zwietrzała, należy ją przechowywać w suchym zamykanym pojemniku lub worku. Zachowuje ona wtedy swój smak i aromat, a ponadto pies nie dostanie się do niej samodzielnie (pies lubiący podjadać między posiłkami, potem nie będzie miał apetytu na
Czy pies może jeść szparagi? Pędy szparagów nie zawierają żadnych szkodliwych dla psów substancji. Toksyczne dla nich są natomiast liście i owoce szparaga. Dlatego jeśli hodujemy tę roślinę w przydomowym ogródku, powinniśmy zabezpieczyć ją przed czworonogiem.
Czy psy mogą jeść kalafior? Tak, psy mogą jeść kalafior z umiarem. W rzeczywistości kalafior może być świetną alternatywą dla niskokalorycznych przysmaków, którą możesz czasami podawać swojemu zwierzakowi w małych ilościach.
Dlaczego warto jeść kalafior? -100 g kalafiora to ok. 25 kcal, cała główka to mniej niż 250 kcal. -Kalafior działa przeciwnowotworowo – udowodniono to naukowo. -Kalafior może zapobiec rakowi prostaty, pęcherza i wrzodom. -Kalafior pomaga w walce z wysokim ciśnieniem i cukrzycą.
Kalafior pieczony w piekarniku w całości. Kalafior pieczony w piekarniku w całości to efektowne danie, które można podawać samodzielnie, a równie dobrze może być serwowane jako dodatek do głównej potrawy zamiast surówki. Aby go przygotować, należy wybrać średni kalafior, który najpierw podgotowujemy w wodzie z dodatkiem
K99jkV. To chyba jedno z najczęściej powtarzających się pytań, które my, opiekunowie czworonogów wpisujemy w wyszukiwarkach. Z jednej strony chcielibyśmy podzielić się z przyjacielem tym, co najlepsze, z drugiej - chcemy być pewni, że mu nie zaszkodzimy. Sprawdziliśmy, jakie jedzenie jest bezpieczne, a którego nie wolno dawać psu pod żadnym pozorem. Ze względu na objętość tematu podzieliliśmy go na trzy części. Dziś pierwsza z nich: warzywa i owoce. Czy pies może jeść warzywa? Zacznijmy od tego, co powinno być podstawą w diecie człowieka i sprawdźmy, czy tak samo ma się sytuacja czworonogami. Warzywa pełne są witamin, antyoksydantów i błonnika, a to przecież ważne składowe każdego zdrowego organizmu. O ile my – jeśli tylko nie jesteśmy na coś uczuleni – przyswoimy je niemal ze wszystkiego, co wyrosło z ziemi, o tyle czworonogi niekoniecznie. Mówi się, że pełnowartościowa karma powinna więc mieć w sobie minimum połowę produktów pochodzenia odzwierzęcego (mięso, tłuszcze). Uzupełniona bywa oczywiście warzywami, które czasem podajemy też oddzielnie, jako przekąskę. Zanim to jednak zrobimy, warto zapoznać się z poniższą listą: Warzywa bezpieczne dla psa …to między innymi: marchewka, buraki, pietruszka, seler, bataty, ogórek, papryka, fasola, dynia, marchew świetnie sprawdzi się jako gryzak, natomiast seler może okazać się moczopędny, więc nie należy z nim przesadzać. Ogórek? Wiadomo, niskokaloryczny, będzie więc stanowił nie tylko smaczną przekąskę, ale też nawodni psiaka, zwłaszcza w upalne dni. Co ciekawe, wiele czworonogów uwielbia je w postaci kiszonej, tak samo, jak kapustę – a akurat w polskich domach tego typu przysmaków nie brakuje. Należy jednak uważać, bo mogą się one okazać dla psa szkodliwe, ze względu na wysoką zawartość soli, a często także czosnku, który jest dla psów wręcz trujący. Przejdźmy więc do drugiej kategorii: Warzywa NIEbezpieczne dla psa …to na przykład: cebula, czosnek, por, szczypiorek, surowe ziemniaki, szpinak, szczaw, rabarbar, warzywa kapustowate (kapusta, kalafior, brokuły) i ostatnie wyrządzą naszym milusińskim prawdopodobnie najmniej szkód, a okazjonalne skosztowanie ugotowanego kalafiora czy odrobiny wspomnianej kapusty kiszonej nie będzie dla psa niczym złym. Warto jednak zachować umiar, bo są one ciężkostrawne i powodują wzdęcia. A któż lepiej, niż my, psiarze, wie, że leżąca obok, kudłata manufaktura słodyczy potrafi w mgnieniu oka przerodzić się w pracującą godzinami fabrykę fetoru? Nie ma sensu dostarczać jej paliwa, bo wzdęcia i gazy są niekomfortowe dla obu stron naszej relacji. Cebula i czosnek mogą natomiast nie poprzestać na niemiłym zapachu i okazać się źródłem naprawdę poważnego bólu brzucha, a nawet skrętu żołądka. Szczawiany mają negatywny wpływ na nerki, a surowe ziemniaki i pomidory zawierają silnie toksyczną solaninę. Czy pies może jeść owoce? Nie wszystkie! Uważać trzeba przede wszystkim na winogrona i rodzynki, które mogą zaszkodzić psiakowi na tyle, że uszkodzi nerki, a także nabawi się zapalenia żołądka i jelit. Cytrusy wydzielają olejki eteryczne, które mają działanie wymiotne, a awokado tokszyczny persin, który prowadzi do wymiotów i biegunki. Unikać należy wszystkich pestkowców, takich, jak brzoskwinie, wiśnie, morele, śliwki czy czereśnie, których twarde części zawierają cyjanowodór, prowadzący do zatrucia. Bezpiecznie, chrupiące i lubiane przez czworonogi jest na przykład jabłko (bez gniazda nasiennego), a także banany – z tymi jednak nie należy przesadzać, ze względu na wysoką kaloryczność. Owoce bezpieczne dla psa Jabłko, banan, gruszka, jagody, truskawki, borówki, żurawina. Owoce NIEbezpieczne dla psa Pomarańcza, mandarynka, grejpfrut, cytryna, winogrona, rodzynki, pestki i nasiona owoców. Pamiętaj, że z żadnymi przekąskami nie należy przesadzać, a Twój psiak zawsze może mieć alergię na dany owoc czy warzywo. Jeśli zje któreś nawet teoretycznie bezpieczne i zauważysz niepokojące zachowanie – czym prędzej skontaktuj się z weterynarzem. Już niebawem druga część materiału, w której zastanowimy się czy i jakie orzechy może jeść pies. Stay tuned!
„Nie dla psa kiełbasa” – któż nie słyszał tego powiedzenia i nie użył go w stosunku do swojego pupila, gdy ten pięknymi oczami prosił o mały kawałek kotleta przy stole. Coś w tym jest, jednak czy wszystko co „ludzkie” jest niedobre dla psów? Co można podać psu? Czego unikać w diecie swojego pupila? Z tego artykułu dowiecie się jakie produkty spożywcze, popularne w naszych kuchniach są dla psów zdrowe, a które nawet w małych ilościach, mogą być dla nich niebezpieczne i toksyczne. Jak nie ulec tym pięknym, wielkim oczom psa, które w ułamku sekund pojawiają się, gdy tylko otwieramy lodówkę i zaczynamy gotować? Może w niektórych sytuacjach można podać psu kawałek warzywa, którego używamy do gotowania? Nie wszystko co dobre, a nawet zdrowe dla nas, jest odpowiednie dla naszych czworonożnych przyjaciół. Dowiedz się, które produkty może jeść pies, a które mogą mu zaszkodzić. Warzywa w diecie psa Warzywa nie powinny stanowić podstawy diety psa, jednak mogą być dobrym pomysłem na urozmaicenie jego posiłków. Stanowią one dla psów cenne źródło mikro- i makroelemnetów, niezbędnych dla ich prawidłowego funkcjonowania. Niektóre warzywa można podawać na surowo np. jako gryzaki. W takiej formie idealnie sprawdza się marchewka. Jej twarda konsystencja powoduje, że rozgryzienie jej zajmuje psu dłuższą chwilę, a niewielka zawartość kalorii sprawia, że jest to przekąska odpowiednia dla psów z nadwagą. Jednak nie wszystkie warzywa można podawać psu na surowo. Warzywa w formie gotowanej to cenne źródło błonnika, wspierającego prawidłową perystaltykę jelit. Obróbka termiczna warzyw ułatwia psom trawienie zawartej w nich skrobi. Ważne, aby gotowane warzywa, które podajemy psu były nieprzyprawione i bez dodatku soli. Do takich warzyw należą popularne w naszej kuchni ziemniaki. Proces gotowania pozbawia je solaniny, która podrażnia układ pokarmowy psów, powodując biegunki, wymioty i stany zapalne układu pokarmowego. Warzywa odpowiednie dla psów to: marchewka, pietruszka, buraki, seler, szpinak, cukinia, kalafior, papryka czerwona, brokuł, gotowana fasolka szparagowa, gotowane bataty, gotowana dynia oraz gotowane ziemniaki. Jednak nie wszystkie warzywa, których używamy są bezpieczne dla psów. Popularna w naszej kuchni polskiej cebula, zawiera substancje toksyczne dla naszych czworonogów. Niedojrzałe pomidory również nie powinny znaleźć się w misce psa. Owoce w diecie psa Urozmaicając posiłki psa o owoce, należy pamiętać, że zawierają one dużo cukru. Jednak to także cenne źródło mikro- i makroelementów, witamin oraz błonnika dla psich organizmów. Wiele czworonogów lubi owoce i z radością się nimi zajada. Psy mogą jeść: banany, maliny, jeżyny, truskawki, borówki, jabłka, gruszki, melony, arbuzy oraz jagody. Psy nie powinny jeść winogron, zarówno w formie świeżej, jak i suszonej. Zjedzenie nawet niewielkiej liczby winogron może powodować niebezpieczeństwo dla zdrowia psa. Podaje się, że już 10-12 owoców może powodować ciężkie zatrucie. Pierwsze objawy zatrucia pojawiają się u psów mniej więcej dobę od spożycia owoców. Początkowo pies może wymiotować, wykazywać bolesność brzucha i być osowiały. W ciężkich przypadkach może dojść do niewydolności pracy nerek. W przypadku podawania psu owoców, należy uważać na pestki w nich zawarte. Dla bezpieczeństwa najlepiej podawać sam miąższ, bez pestek. Rozgryzione lub pęknięte pestki powodują powstawanie toksycznego cyjanowodoru. Silne zatrucia mogą być dla psa śmiertelne! Popularne ostatnimi czasy w naszych kuchniach awokado, nie jest odpowiednie dla psa. Nie sam owoc i jego pestka stanowią zagrożenie, lecz substancja o nazwie persin, która używana jest do uprawy tych roślin. Znajduje się ona zarówno na liściach rośliny, a także na samym owocu. Potrawy ze stołu Pies to w końcu mięsożerca, więc dlaczego nie podać mu kawałka kurczaka w przyprawach z obiadu? Potrawy mięsne, które na co dzień spożywamy, często zawierają dużą ilość soli, pieprzu i innych przypraw, które są dla psów szkodliwe. Psy mają znacznie mniejsze zapotrzebowanie na sód, niż człowiek. Nadmierna ilość soli w diecie psa obciąża nerki, a także wpływa negatywnie na pracę układu krwionośnego i pracę serca. Do tego potrawy smażone są tłuste i bardzo kaloryczne, a ich częste spożywanie może przyczyniać się do nadwagi psów i obciążać ich układ pokarmowy. Co z makaronem ugotowanym do obiadu? Czy można podać go psu? Makaron można podać psu jako dodatek do posiłku, jednak czy jest on źródłem cennych wartości odżywczych dla psa? To głównie źródło węglowodanów i skrobi. W takim przypadku warto zastanowić się nad alternatywą i podaniem psu warzyw o niskim indeksie glikemicznym jak np. bataty. Energia po spożyciu takiego posiłku uwalniana jest w sposób stopniowy, co zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy, czy nadwagi. Wróćmy do przysłowiowej kiełbasy – czy aby na pewno nie jest ona dla psa? Tak! Kiełbasy, wędliny, parówki zawierają przede wszystkim dużo soli, ale także innych przypraw, które mogą podrażniać układ pokarmowy. Do tego są kaloryczne, wiec częste ich podawanie może skutkować nadwagą. Nabiał i jaja Psom nie powinno podawać się nabiału. Niektóre z nich tolerują niewielkie ilości sera białego, czy jogurtu naturalnego. Jednak to kwestia bardzo indywidulana i związana jest z zawartą w produktach mlecznych laktozą, która może powodować biegunki, bóle brzucha i wzdęcia. Najwięcej laktozy zawiera mleko, w serach, czy jogurtach jej zawartość jest mniejsza. Podanie psu raz na jakiś czas kawałka sera białego, czy łyżki jogurtu nie powinno spowodować u psa rewolucji żołądkowych. A co z mlekiem dla szczeniąt? Wydaje się nam to naturalne, że szczeniaki powinny pić mleko. W końcu to źródło wapnia dla zdrowych i mocnych kości. Jednak krowie mleko znacznie różni się od mleka suki, dlatego nie należy podawać go szczeniakom. Jak jest z jajami? Czy psy mogą jeść jaja? Jaja często goszczą w miskach naszych czworonogów w różnych formach. Są cennym źródłem witamin i minerałów, dzięki którym wpływają pozytywnie na sierść i skórę psów. Słodycze w diecie psa W tym przypadku nie ma wyjątków i nie powinno podawać się żadnych słodyczy psu. Najczęściej wymieniana jako najbardziej toksyczna dla psa jest czekolada. Zawiera ona teobrominę, która jest substancją toksyczną dla psów. Uwalnia się ona w organizmie psa powoli, przez co podawanie nawet małych ilości czekolady regularnie, może spowodować poważne konsekwencje zdrowotne w późniejszym czasie. Czekolada gorzka, kakao to produkty o wyższym stężeniu teobrominy, niż czekolada mleczna, czy biała. Ksylitol to popularny zamiennik cukru, który co raz częściej gości w naszych domach. Zdrowy słodzik, dzięki któremu kawa staje się słodka, a ciastka można upiec w wersji „fit”. To idealny przykład produktu, który jest zdrowy dla nas, a dla psów jest jedną z najbardziej toksycznych substancji. Po spożyciu ksylitolu u psów gwałtowanie wzrasta produkcja insuliny, co związane jest z szybkim wchłanianiem słodzika do krwioobiegu tych zwierząt. Nagły wzrost produkcji insuliny, powoduje spadek poziomu cukru. Takie gwałtowne zmiany zawartości cukru we krwi mogą powodować drgawki, zapaści, utraty przytomności, a w skrajnych przypadkach mogą one nawet doprowadzić do śmierci psa. Ksylitol to oczywiście składnik słodyczy, cukierków, ale także można znaleźć go w składzie maseł orzechowych, popularnych jako ekstra przysmak dla psów. Dlatego uważnie czytaj skład masła orzechowego przed podaniem go swojemu psu! Sami widzicie jak wiele produktów, które codziennie stosujemy w naszej kuchni może być szkodliwych dla psów. Jeśli nie masz pewności czy urozmaicając swojemu pupilowi dietę nie szkodzisz mu, nie ryzykuj! Na rynku dostępnych jest wiele karm oraz przysmaków dedykowanych specjalnie psom, które mogą być bezpiecznym urozmaiceniem ich diety!
Mięso w diecie psa jest absolutną podstawą – nie ma co do tego wątpliwości. Zdecydowanie jednak, wzbogacenie diety czworonoga produktami roślinnymi jest dopuszczalne, a nawet korzystne. Psy uwielbiają warzywa i owoce, trzeba jedynie wiedzieć, które z nich są dla zwierzaka dobre, a których należy unikać. Pies to nie kot. Mięsożerca względny i bezwzględny Pies to nie kot Pies w odróżnieniu od kotów nie jest bezwzględnym mięsożercą. Wprawdzie znamy słodkie kotki, które uwielbiają sałatę, pomidory, jabłka, papier, plastik, gumę… i w ogóle wszystko co uda im się „porwać”, by ze złowrogim pomrukiem bronić zdobyczy zawzięcie… Ale to nie są częste przypadki, a więc tylko potwierdzają regułę o kotach – bezwzględnych mięsożercach. Pies natomiast jest mięsożercą względnym, to oznacza, że jego dieta nie opiera się wyłącznie na pokarmach mięsnych i pochodzenia zwierzęcego. To co spadło ze stołu… To co spadło ze stołu Długa historia przebywania psa z człowiekiem sprawiła, że w znaczący sposób czworonogi nabrały nawyków żywieniowych swoich opiekunów. Jak zatem wyglądała dieta psa? Ano, to co właściciel rzucił swojemu zwierzakowi z własnego stołu, stało się ich wspólnym posiłkiem. Kości z resztkami zjedzonego przez człowieka mięsa, warzywa, owoce, pieczywo, nabiał, zupy, kasze. Pies przystosował się do pochłaniania i trawienia składników pochodzenia roślinnego. Nie oznacza to oczywiście, że psią dietę można oprzeć na roślinach rezygnując z mięsa. A już z całą pewnością Pupil nie może żywić się tym, co spadnie ze stołu człowieka, ale o tym potem… Karmy wegetariańskie – konieczność, czy moda? Wprawdzie na rynku pojawia się wiele karm wegetariańskich, ale bardzo niewiele psów na takiej diecie jest w stanie żyć zdrowo i …szczęśliwie. To opcja dla nieboraków z alergią na większość białek zwierzęcych, która to przypadłość na szczęście rzadko się zdarza. Dieta psa oparta jedynie na roślinach jest po prostu niezgodna z naturalnym instynktem i potrzebami psa. Zatem wegetariańskie karmy, to raczej kwestia podążania za trendami w diecie człowieka. To też rodzaj mody na bycie eko, fit i wege właśnie. Humanizacja zwierząt, mimo wielkiej miłości do naszych podopiecznych sprawia, że czasem zapominamy, że nasz Pupil naprawdę ma potrzeby zgoła inne niż my – ludzie… Zatem, żeby nie popełnić błędu i nie popaść w przesadę, zastanówmy się – jakie warzywa może jeść pies? Dobre warzywa w psiej diecie Jakie warzywa może jeść pies? – Ziemniaki Ziemniaki Najpopularniejsze warzywo na polskim stole. Jakże często wprost z naszego talerza lądują w psiej misce. Czy dobrze? Psy nie trawią zawartej w ziemniakach skrobi, dlatego karmienie kartoflami w całości – nie jest dobrym pomysłem. Zgniecione lub starte warzywo jest już znacznie lepiej przyswajalne przez psi żołądek, ale można je traktować jako dodatek podawany zwierzakowi od święta, a z pewnością nie na co dzień. Reasumując – ziemniaki ugotowane (bez soli), zgniecione i przestudzone mogą urozmaicić psią dietę. Ziemniaki stanowią też dodatek – wypełniacz do karmy, zwłaszcza tej, przeznaczonej dla alergików. Szkodliwe są przede wszystkim ziemniaczane obierki i pędy (a w nich trująca solanina). W domu ich raczej psu nie podajemy, ale należy uważać na spacerach, by np. przy śmietnikach Twój ulubieniec nie dopadł smakowitych skórek. Zatem dieta psa może zawierać ziemniaki, ale pod wyżej wymienionymi warunkami. Jakie warzywa może jeść pies? – Marchewki Marchew Zwykle, kiedy myślimy o warzywnym dodatku dla psa, to właśnie marchewka przychodzi nam do głowy. I słusznie. To doskonały wybór. Surowa podawana Pupilowi jako chrupiąca przekąska między posiłkami, jest zdrowym pomysłem na wzbogacenie psiej diety. Ugotowana (bez soli lub cukru) i rozgnieciona na puree, świetnie pomaga w regulowaniu pracy gruczołów okołoodbytowych. To ważna informacja dla właścicieli psów „saneczkujących”, czyli pocierających zadem o podłoże, w wyniku świądu tej okolicy. Zdarza się tak, kiedy kanaliki, którymi wydobywa się płyn ustrojowy niezbędny psu do identyfikacji osobniczej, są zatkane. Oczywiście natychmiast należy udać się z tym kłopotem do lekarza weterynarii, ale w diecie, w sukurs przychodzi właśnie marchewka. Podsumowując – dieta psa wzbogacona o marchewkę – zdecydowanie tak! Jakie warzywa może jeść pies? – Pietruszka i seler Pietruszka i seler Podobnie jak marchewka, to świetne warzywa dla psa. Wprawdzie Są moczopędne, ale w rozsądnej ilości jak najbardziej mogą stać się uzupełnieniem diety czworonogów. Jakie warzywa może jeść pies? – Buraki Buraki To wspaniałe warzywo, pełne witamin znakomicie wpływa na organizm nie tylko ludzi, ale też psów. Bywa zresztą dodawane do karm. Możesz więc śmiało częstować swojego Pupila ugotowanymi, startymi, przestudzonymi burakami. Oczywiście nie wolno do nich dodawać chrzanu, soli, czy innych przypraw. No i pamiętaj – to „brudzące” warzywo, wiec, jeśli nie chcesz mieć w niekontrolowanych miejscach bordowych plam – zadbaj, żeby pies zjadł buraczany dodatek w wyznaczonym do tego miejscu. Jakie warzywa może jeść pies? – Pomidory i ogórki Pomidory i ogórki Psy dzielą się na te, które i tak nie ruszą tych warzyw oraz te, które je uwielbiają. Ważne, by ogórki i pomidory obrać ze skórki. Ta bowiem – po pierwsze może się psu przykleić do ściany żołądka, po drugie warzywa te często są pryskane, po trzecie w zielonej skórce pomidora, oczkach i pędach znajduje się toksyczna solanina. Trzeba pamiętać, że pomidory i ogórki maja w sobie dużo wody, więc psu po ich zjedzeniu należy się dodatkowe wyjście na siusiu. I jeszcze jedno – latem, ogórki i pomidory są świetnymi dodatkami w diecie, więc jeśli tylko Twój Pupil je lubi, to zdecydowanie są to warzywa dla psa – pozwól mu je zjeść – rzecz jasna w rozsądnych ilościach. Złe warzywa w psiej diecie Jakich warzyw nie może jeść pies? Cebula i czosnek Cebula i czosnek Lubimy cebulę i czosnek, bo dodają smaku wielu naszym potrawom. O ile czosnek w śladowej ilości nie zrobi krzywdy psu, a nawet można jego dodatek znaleźć w niektórych psich pokarmach, o tyle z cebuli zdecydowanie należy zrezygnować. Ma ona w sobie triosiarczan sodu, który prowadzi do anemii. Objawy zatrucia pojawić się mogą już po spożyciu niewielkiej ilości tego warzywa. Jakich warzyw nie może jeść pies? – Warzywa strączkowe Strączkowe Fasolka, zielony groszek, ciecierzyca, soja, bób… wszystkie te skądinąd bardzo zdrowe dla człowieka warzywa, nie powinny znaleźć się w psiej diecie. Powodują u psa nieprzyjemne reperkusje, wzdęcia, bóle, po prostu dyskomfort trawienny. Nie warto więc zachęcać psa do ich kosztowania. Jakich warzyw nie może jeść pies? – Brokuły, kalafior, kapusta Brokuły Wszystkie wymienione warzywa, podobnie jak omówione wcześniej strączkowe – powodują u psów – podobnie zresztą jak u ludzi – wzdęcia. To nieprzyjemna z wielu względów sytuacja, więc również zdecydowanie nie polecamy. Jakich warzyw nie może jeść pies? – Rabarbar i szczaw Rabarbar Te warzywa zawierają dużo kwasu szczawiowego, który odkładając się w nerkach, może wywołać poważne problemy z układem moczowym -spowodować kamicę nerkową. Czego nie powinien jeść pies? Krótka lista dodatkowa Winogrona i rodzynki Obok stricte niepolecanych warzyw, lista produktów, których nie powinien jeść pies jest długa. Znajdą się na niej również orzechy, winogrona, rodzynki, cytrusy, awokado, pestkowce, surowe ryby, surowe jajka, grzyby, produkty mleczne, soda, proszek do pieczenia, surowe ciasto drożdżowe, kawa, herbata, kakao, alkohol i… wszelkie przyprawy. Zdrowy rozsądek i umiar to podstawa Zdrowy rozsądek to podstawa Co powinien, a czego nie powinien jeść pies, to przede wszystkim – prócz omówionych produktów – kwestia zdrowego rozsądku. Trzeba pamiętać, że warzywa i owoce to mimo wszystko tylko dodatki urozmaicające dietę psa. Zawsze trzeba podawać je Pupilowi z umiarem, jako atrakcję, a nie podstawę posiłku. Nie można też psu dawać do „wyczyszczenia” tego co nam z obiadu zostało. Wprawdzie bywają wszystkożerne psy, ale fakt, że chętnie skuszą się na nasze posiłki nie znaczy, że jest to dla psa zdrowe. Przeciwnie, naprawdę należy powstrzymać się od takiego dokarmiania czworonoga. Pamiętajmy, że to co dla ludzi w posiłku jest dobre i bezpieczne, dla psa może okazać się trucizną. Nie warto więc dla chwili dyskusyjnej psiej przyjemności, podawać Pupilowi to, co wprawdzie może rzeczywiście mu zasmakuje, ale przy okazji poważnie zaszkodzi. Dobre i złe warzywa dla psa